Turystyka z historią w tle ma się w Polsce całkiem nieźle. Co roku w wakacje wielu podróżujących rusza szlakiem średniowiecznych opowieści, napotykając po drodze rycerski etos i tajemnicze zamki. Dawne twierdze warowne lub ogrodowe pałace zostały odrestaurowane i włączone w bazę hotelową, stając się miejscem na noclegi z klimatem.
Flagową trasą w Polsce, na której można podziwiać zamki, jest Szlak Orlich Gniazd. Umiejscowiony w województwie śląskim i w Małopolsce zachęca zarówno do pieszych wycieczek wokół obiektów, jak i zwiedzania samochodem, a nawet motocyklem. W tym rejonie turystyka nie śpi, ponieważ opcji spędzania wakacji znajduje się tu mnóstwo. Można zaliczyć jednodniową wycieczkę do Krakowa, gdzie koniecznie trzeba odwiedzić Wawel, czyli dawne serce polskiej państwowości. Albo zrobić odwrotnie i ze stolicy Małopolski zorganizować wypad na dwa lub trzy noclegi w okoliczne zamki. Trudno orzec, który jest najpiękniejszy. Każdy posiada w sobie coś ciekawego. Zarówno ten w Pieskowej Skale, malowniczo położony wśród form krasowych, nieopodal słynnej Maczugi Herkulesa, jak i nieco bardziej oddalony, majestatyczny Ogrodzieniec. Inną opcją jest podziwianie zamku w Olsztynie, koło Częstochowy. Można to zrobić, na przykład, podczas wycieczki wspinaczkowej na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Jeśli chodzi o warowne twierdze lub zgrabne wieże pałacowe, polska turystyka ma całkiem sporo do zaoferowania, niezależnie od zakątku kraju. Województwo świętokrzyskie zaprasza nie tylko na nocleg w góry, ale także do imponującego zamku Krzyżtopór lub do fascynujących ruin w Chęcinach. Na północy perłą jest dawna krzyżacka twierdza, czyli zamek w Malborku. Na specjalne zamówienie obiekt zwiedza się również nocą. W tym wypadku jednym z rozwiązań, by zatrzymać się w okolicy na dłużej, będą noclegi na Mazurach lub w samym mieście.
Do bonusów podczas zwiedzania zamków należy także możliwość wzięcia udziału w rożnych imprezach historycznych, na przykład w turniejach rycerskich. Noclegi w pobliżu tego typu obiektów wiążą się także z tajemniczym klimatem ludowych podań. Turyści wypatrują duchów dawnych mieszkańców, które według legend przechadzają się wzdłuż murów czy po pałacowych krużgankach. Jedną z najbardziej popularnych opowieści o zjawach jest chociażby ta o Białej Damie z Kórnika.Takie historie tworzą szczególną atmosferę danego miejsca, a jednocześnie zyskuje na tym lokalna turystyka, która buduje dzięki temu swoją tożsamość i zyskuje niepowtarzalny koloryt. Zamki bardzo często są wręcz nierozerwalnie splecione dawnymi opowieściami. Najlepszym przykładem będzie Kruszwica z Mysią Wieżą nad jeziorem Gopło. Miejsce to znane jest przede wszystkim z legendy o okrutnym królu Popielu i jego niechlubnym końcu z udziałem małych gryzoni. Często to właśnie takie opowieści podkręcają chęć zobaczenia danego miejsca.
Jak się okazuje, turystyka oparta na zwiedzaniu zabytków wcale nie musi być nudna. Najlepszym przykładem na poparcie tej tezy są właśnie zamki. Warto więc szukając miejsca na noclegi wziąć pod uwagę dostępność historycznych obiektów w okolicy.